Odwoływać czy przekładać?
I co z zadatkiem?
Wiele par podpisało już umowy na różne weselne usługi.
Sezon ślubny rozpoczyna się po świętach Wielkanocnych i już wiemy, że te kwietniowe i majowe uroczystości stoją pod znakiem zapytania, a przynajmniej wielkiej niejasności.
Wiele par zastanawia się, czy goście dopiszą, czy będą mogli dojechać, czy przylecieć.
Część par zamieszkuje poza granicami Polski i nie wie czy znajdą się na własnym ślubie.
Ciągle nie wiadomo, jak rozwinie się sytuacja i jak długo będziemy żyć w izolacji.
Na pewno nie warto ani szafować własnym zdrowiem, ani psuć sobie pięknych chwil czarnymi myślami.
Najwłaściwszą rzeczą, jaką można zrobić, to rozmowa.
Zarówno z rodziną i bliskimi, którym ufamy, jak i z usługodawcami. Wtedy nasunie się odpowiedź na wiele niepokojów.
Mogę podpowiedzieć jak reagują "moje Pary".
Kwietniowe i majowe Panny młode przesunęły terminy na jesień lub na, inne niż sobota, dni tygodnia w sierpniu.
Czerwcowe Panny młode się niepokoją, ale odkładają decyzję na trochę później.
Z pannami lipcowymi i sierpniowymi pracujemy w taki sposób, aby mieć fun z planowowania i ustalania szczegółów.
I na razie nie dopuszczamy czarnych myśli.
Aby zachować atmosferę normalności przygotowałam "antywirusowe" miejsce spotkań. Maksymalnie jedna Para Młodych dziennie, dezynfekcja i ozonowanie po każdej rozmowie.
A kawa, bez której nie wyobrażam sobie konsultacji, hermetycznie zamknięta!
Wszystkie te kwestie reguluje polskie prawo. Jednak zanim się do niego odwołamy i będziemy tracić nerwy, warto się dogadać.
Wiadomo, że jeśli termin zostanie przełożony, to uroczystość odbędzie się pod koniec sezonu lub jeśli w sezonie, to w dniu innym niż sobota.
Dla usługodawców może to oznaczać szaleńczą pracę, ale sytuacja jest nadzwyczajna.
Żadna para nie przesuwa terminu dla własnego widzimisię, w dodatku wkłada to ogromną ilość nerwów i pracy.
Z mojej strony mogą liczyć na pełną współpracę i to, że ich nie pozostawię na lodzie.
Wiem, że większość pracowników branży ślubnej będzie postępowało dokładnie w ten sam sposób.
Pamiętajcie , że wszyscy gramy do jednej bramki i wszystkim nam zależy na pięknych zdjęciach! 😁
Teraz, gdy już wiesz, że nie trzeba panikować, możesz spokojnie przeczytać mój artykuł o kosztach wesela. Może zdecydujesz się na jakieś zmiany! "Nie za milion monet?" Czytaj tutaj ➡️➡️➡️➡️ https://bit.ly/2Uu7GNj
Najpiękniejsze projekty.
OdpowiedzUsuń